Fasolka po bretońsku to potrawa smaczna i sycąca. Ja i mąż bardzo ją lubimy, więc dość często gości u nas na stole. Najlepiej podawać ją ze świeżym chlebkiem.
SKŁADNIKI:
- 50 dag białej fasolki
- 2 pętka kiełbasy
- 200 g boczku wędzonego
- 1-2 cebule
- Przecier pomidorowy
- Majeranek
- Liść laurowy
- Ziele angielskie
- Pieprz
- Sol
- Mąka
Przygotowanie
Płuczemy fasolkę, następnie zalewamy gorącą wodą i zostawiamy na noc – niech się moczy. Następnego dnia gotujemy w tej samej wodzie, w której fasolka się moczyła. Gotujemy ją tak, aby była miękka, ale nierozgotowana. Jeżeli woda wyparuje, dolewamy.
Płuczemy fasolkę, następnie zalewamy gorącą wodą i zostawiamy na noc – niech się moczy. Następnego dnia gotujemy w tej samej wodzie, w której fasolka się moczyła. Gotujemy ją tak, aby była miękka, ale nierozgotowana. Jeżeli woda wyparuje, dolewamy.
Kiełbasę, boczek i cebulę kroimy w kostkę. Na patelnię wrzucamy kiełbasę, boczek i cebulę. Podsmażamy do zrumienienia i dodajemy do garnka z fasolą, odcedzając tłuszcz.
Dodajemy koncentrat pomidorowy i wszystko razem dusimy. Na samym końcu dodajemy przyprawy do smaku.
Dodajemy koncentrat pomidorowy i wszystko razem dusimy. Na samym końcu dodajemy przyprawy do smaku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz